O tym jak wygląda mój dyplom ukończenia studiów. Jest mało tekstu, dużo zdjęć i jest szansa, że pobiję dzisiaj rekord najkrótszego tekstu w historii tego bloga. Śmiem pomyśleć, że w ogóle blogowania na świecie 😉
Ale w tym wpisie nie ma co gadać, trzeba oglądać. Ponieważ….
Przedstawiam Wam kolekcję ubrań mojego autorstwa!
Najważniejsza sprawa: kolekcja jest dla kobiet w ciąży, o czym z pewnością wiecie, bo wspominałam o tym dużo razy.
Cała koncepcja opiera się na pomyśle takim, że projekty mogą być noszone przez całą ciążę. Dostosowują się one bowiem do wielkości brzucha. Można je zatem nosić na początku ciąży, kiedy to brzuszek jest niewidoczny. I już w ciąży zaawansowanej, kiedy dysproporcja ciała jest duża. Projekty są uniwersalne. A i większość z nich jest również dostosowana do karmienia piersią, czyli otwierają się na wysokości biustu.
Chodzi o to żeby jedną sukienką, czy zestawem, przechodzić całą ciąże i jeszcze miesiące po niej, w okresie laktacji. Wiadomo również, że ciało potrzebuje czasu, żeby wrócić do rozmiarów sprzed ciąży. I te projekty właśnie mają w subtelny sposób ukrywać to, czego nie chcemy pokazywać.
Moja dewiza – użytkowość ponad wszystko. Czy udało mi być jej wierną? To już nie mnie oceniać. Sprawdzać to będą panie w ciąży 😀
Na zdjęciach zobaczycie modelkę z brzuchem i bez niego – dla porównania.
Oglądajcie, oceniajcie i podzielcie się swoimi opiniami w komentarzu. Bardzo jestem ciekawa, co myślicie 😀 Ten dyplom to ostatnio moje całe życie.
modelka: Hanna Siodłak
fotograf: Bartłomiej Sasuła
I co uważasz?
Podekscytowana Maria 🙂
4 odpowiedzi
Wow! Ale piękne! Sukienki świetnie wyglądają w każdej odsłonie: ciążowej, nieciążowej, sportowej i eleganckiej 😀 Jestem zachwycona kolekcją 🙂
Dziękuję! Teraz pracuję nad tym, żeby te projekty ukazały się w sklepie w różnych rozmiarach 😀
Super zdolniacha z Ciebie
Dziękuję, bardzo mi miło!